W wielkanocnym menu ważne miejsce zajmują słodkie mazurki, dlatego ten przepis po prostu musiał pojawić się przed świętami ;-)
Składniki są prawie dietetyczne, bo nie mogłam sobie odmówić kajmaku. No po prostu nie mogłam, za bardzo go lubię. A na masę kajmakowa z ksylitolem jakoś zabrakło mi odwagi ...
Efekt dzisiejszego kulinarnego eksperymentu jest pyszny. Potwierdza to wyjątkowo szczere jury w postaci mojej córki wielkiego niejadka ;-) Co najmniej kilka kawałków już zniknęło w niewyjaśnionych okolicznościach.
Mazurek prawie fit z figami, daktylami i jagodami goji
Co będzie nam potrzebne?
Kruche ciasto:
150 g mąki orkiszowej
2 żółtka
2 łyżki ksylitolu
100 gramów masła
Nadzienie bakaliowe:
6 suszonych fig
8 suszonych daktyli
2 łyżki jagód goji
200 ml wody
Masa kajmakowa:
1 litr mleka
1 szklanka cukru
50 g masła
Dekoracja:
orzechy włoskie
jagody goi
migdały blanszowane krojone w słupki
blacha 25x30 cm
papier do pieczenia
Zaczynamy od zalania wrzątkiem bakali. Odstawiam je na co najmniej godzinę, aby zmiękły. Moje moczyły się całą noc.
Następnie przygotowujemy masę kajmakową. Mleko i cukier wlewamy do garnka o grubym dnie i mieszamy. Najlepiej użyć garnka o jak największej średnicy, aby przyspieszyć odparowywanie.
Nastawiamy niewielką temperaturę i zostawiamy na około 2 godziny od czasu do czasu mieszając. Gdy masa zacznie delikatnie ciemnieć i nabierze konsystencji mleka z tubki, nie spuszczamy z niej wzroku. Zaraz będzie gotowa ;-) Uważajmy, aby nie przypaliła się. Gdy będzie nabierać karmelowego koloru dodajemy masło, mieszamy i studzimy. Masa kajmakowa jest gotowa.
Następnie przygotowujemy kruche ciasto, które będzie bazą naszego mazurka. Zagniatamy kruche ciasto ze wszystkich składników. Masło powinno być w temperaturze pokojowej. Gdy ciasto jest jednolite, formujemy z nieg kulę owijamy folią spożywczą i umieszczamy je w zamrażalniku na około 30 minut. Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia, a piekarnik nastawiamy na 180 stopni, bez termoobiegu.
Ciasto rozwałkowujemy i rozprowadzamy równomiernie po całej blasze. Pieczemy 20-25 minut.
Studzimy ciasto.
W tym czasie przygotowujemy masę bakaliową. Namoczone figi, daktyle i jagody goi wyciągamy z wody, nie wylewamy jej, będzie nam potrzebna. Bakalie umieszczamy w misce, dodajemy 2 łyżki wody w której się moczyły i blendujemy na gładką masę. Jeśli jest za gęsta dodajemy więcej słodkiej wody. Masa powinna być dość zwarta, tak by nie spłynęła z naszego mazurka.
Nakładamy bakaliową masę na spód z ciasta. Następnie nakładamy warstwę masy kajmakowej i ozdabiamy mazurek ;-) Wszystkie kombinacje bakaliowe dozwolone ... użyłam tego co akurat miałam pod ręką.
Umieszczamy ciasto w lodówce, dzięki temu kajmak nie będzie się "ciągnął" podczas krojenia.
Smacznego ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz