Podaruj słoikom drugie życie ;-) Zagospodaruj inne szklane naczynia dawno nieużywane! Piękne, naturalne/eco, wielkanocne stroiki można zrobić na wiele sposobów, o jednym już pisałyśmy tu. Wszystko po to, aby poczuć atmosferę świąt nie tylko od kuchni ;-) Ubierzmy swój dom na Wielkanoc, tak jak ubieramy choinkę na Boże Narodzenie. A jak z rozpędu popełnicie ich zbyt dużo, możecie obdarować nimi bliskich. Pachnące, oryginalne, subtelne kompozycje i w dodatku handmade :-)
Zapraszamy po kolejną inspirację :-)
Wielkanocne kompozycje w szkle
Potrzebować będziesz:
- szklane naczynia/pojemniki
- sadzonki żywych, wiosennych kwiatów (wybieraj małe odmiany: stokrotki, żonkile, hiacynty)
- rzeżucha
- dary lasu ;-) czyli mech, gałązki, korę, borowina
- akcenty dekoracyjne typowe na Wielkanoc: zajączek, baranek, kurczaczek, pisanka, piórka, motylki
- wydmuszki jaj kurzych, przepiórczych
- świece
- wstążki, sznurki, koronki, rafia, sizal
Sprawa jest dziecinnie prosta!
Wykorzystałam dwa słoiki, nie do końca z odzysku ;-), bo kupione w Pepco specjalnie do celów dekoracyjnych. Urzekły mnie, ot tak, po prostu :-) W spiżarce szukajcie takich z najszerszym dnem, coby się dużo zmieściło ;-) Oprócz słoików udekorowałam dwa szklane lampiony i półmisek.
Na początku zacznij od sadzonek. Zajmują najwięcej miejsca, no i robią cały efekt. Ziemię i korzenie zakryj mchem, gałązkami albo korą. Na koniec poukładaj skorupki jaj i wydmuszki przepiórcze. Właśnie! Dobrym pomysłem jest zakup jajeczek przepiórczych za około 7 złoty (aż 18 sztuk!), bo więcej zapłacimy za imitację, no i zjeść nie ma co ;-)
Jak zostanie jeszcze miejsca, to wkomponuj ceramiczne akcenty wielkanocne, piórka.
A może kompozycja z sizalem i sadzonkami w skorupkach? Tylko muszą to być naprawdę małe sadzonki, nawet moje kupne stokrotki miałam trudność rozdzielić tak, ażeby został choć mały korzonek. Dlatego proponuję wsadzić polną stokrotkę, szafirka, sukulenta lub rzeżuchę na wacie.
Do lampionów włożyłam, oprócz świec oczywiście, tylko mech, parę jajeczek i piórka.
Prawda, że proste. Tylko trzeba się solidnie do tej roboty ;-) przygotować. Spacer do lasu/parku oraz małe zakupy powinny załatwić sprawę.
Najtrudniejsze czynności przychodzą tuż po.... jak przyjdzie nam ogarnąć ten twórczy nieład!
Norma, Wy też tak macie?
"Bałagan jest głównym moim agresorem!? Ja go sprzątnę, a on wraca" ;-)
Ale popatrzcie na efekt końcowy, czyż nie było warto?! :-)
Miłego tworzenia :-)
Wykorzystałam dwa słoiki, nie do końca z odzysku ;-), bo kupione w Pepco specjalnie do celów dekoracyjnych. Urzekły mnie, ot tak, po prostu :-) W spiżarce szukajcie takich z najszerszym dnem, coby się dużo zmieściło ;-) Oprócz słoików udekorowałam dwa szklane lampiony i półmisek.
Na początku zacznij od sadzonek. Zajmują najwięcej miejsca, no i robią cały efekt. Ziemię i korzenie zakryj mchem, gałązkami albo korą. Na koniec poukładaj skorupki jaj i wydmuszki przepiórcze. Właśnie! Dobrym pomysłem jest zakup jajeczek przepiórczych za około 7 złoty (aż 18 sztuk!), bo więcej zapłacimy za imitację, no i zjeść nie ma co ;-)
Jak zostanie jeszcze miejsca, to wkomponuj ceramiczne akcenty wielkanocne, piórka.
A może kompozycja z sizalem i sadzonkami w skorupkach? Tylko muszą to być naprawdę małe sadzonki, nawet moje kupne stokrotki miałam trudność rozdzielić tak, ażeby został choć mały korzonek. Dlatego proponuję wsadzić polną stokrotkę, szafirka, sukulenta lub rzeżuchę na wacie.
Do lampionów włożyłam, oprócz świec oczywiście, tylko mech, parę jajeczek i piórka.
Prawda, że proste. Tylko trzeba się solidnie do tej roboty ;-) przygotować. Spacer do lasu/parku oraz małe zakupy powinny załatwić sprawę.
Najtrudniejsze czynności przychodzą tuż po.... jak przyjdzie nam ogarnąć ten twórczy nieład!
Norma, Wy też tak macie?
"Bałagan jest głównym moim agresorem!? Ja go sprzątnę, a on wraca" ;-)
Ale popatrzcie na efekt końcowy, czyż nie było warto?! :-)
Miłego tworzenia :-)
Edyta
Ooo to już mam pomysł gdzie wkomponuje rzeżuche 😃😉
OdpowiedzUsuńWitamy naszego najwierniejszego Fana! :-) Cieszę się, że chociaż w temacie rzeżuchy Cię zainspirowałam ;-)
OdpowiedzUsuń