Pamiętam jak Dziadek smażył mi na śniadanie pyszne placki, "grzybki" (podczas smażenia jego brzegi podnosiły się do góry na kształt kapelusza kurki).
A Babcia...chyba najsmaczniej wspominam jej pierożki :-), choć zapach ciasta drożdżowego i smażonych oponek na tłusty czwartek również mocno zapisał się w mej pamięci.
Jednak pierogi wygrywają jednogłośnie u każdej babci, widzę to teraz z pozycji mamy :-). Moda przemija, a pierogi pozostają, z tym samym babcinym przepisem na ciasto :-). Tylko farsze troszkę bardziej fusion ;-).
U nas będzie klasycznie i praktycznie, a dlaczego?
Każdy wie, że z rosołu w poniedziałek jest pomidorowa ;-). A co zrobić z mięsem? Przepyszny farsz na pierogi :-).
Każdy wie, że z rosołu w poniedziałek jest pomidorowa ;-). A co zrobić z mięsem? Przepyszny farsz na pierogi :-).
To co, podejmiesz wyzwanie? Zmierzysz się z pierogami jak u babci? Już widzę jej zaskoczenie :-) BEZCENNE !
Do dużej miski wsyp mąkę i zaparz wodą z masłem (rozpuść masło w gorącej wodzie). Mieszając dodaj jajko, szczyptę soli. Ciasto przełóż na blat i energicznie wyrabiaj do momentu, aż będzie elastyczne i gładkie (około 5 minut). Ciasto przykryj ściereczką i odłóż na minimum 15 minut.
W tym czasie zrób farsz.
Mięso, u mnie zwykle w rosole jest kura, wołowina, kaczka, indyk, obierz ze skóry, ale tłuszczyku z wołowiny nie wyrzucaj, bo farsz będzie za suchy.
Jedną cebulę (druga wyląduje na pierogach :-)) pokrój w drobną kostkę i zeszklij na maśle.
Wszystkie składniki zmiel w maszynce do mięsa albo użyj miksera z nożykami.
Przypraw do smaku. Gdyby farsz wyszedł jednak suchy, dodaj odrobinę rosołu.
Wycinaj kółka (szklanką) lub prostokąty (radełkiem) i nakładaj na środek ciasta po czubatej łyżeczce farszu. Ciasto lekko naciągnij, złóż na pół i sklej tak, aby farsz nie podszedł pod sklejenie. Możesz docisnąć końcem widelca, będzie ładne wykończenie ;-).
Pierogi układaj w odstępach na podsypaną mąką deskę/talerzu. Jak nie gotujesz ich od razu, przykryj ściereczką.
Zagotuj wodę z łyżką soli w dużym garnku.
Pierogi rzucaj na wrzątek małymi partiami, przemieszaj drewnianą łyżką i gotuj po wypłynięciu jeszcze przez około 2 minuty, do miękkiego ciasta. Wyłów łyżką cedzakową na półmisek (lepiej nie układaj ich jeden na drugim, bo się skleją).
Na patelni z masłem zeszklij drobno pokrojoną cebulę (opcja z boczkiem też będzie odpowiednia :-)).
Podawaj ciepłe, polane cebulką.
Smacznego,
Edyta :-)
Ciasto na pierogi (ok. 60 sztuk)
- 500 g mąki pszennej (+do podsypania)
- 1 szklanka wrzącej wody
- 2 jajka
- 4 łyżki masła/oliwy
- sól
Do dużej miski wsyp mąkę i zaparz wodą z masłem (rozpuść masło w gorącej wodzie). Mieszając dodaj jajko, szczyptę soli. Ciasto przełóż na blat i energicznie wyrabiaj do momentu, aż będzie elastyczne i gładkie (około 5 minut). Ciasto przykryj ściereczką i odłóż na minimum 15 minut.
W tym czasie zrób farsz.
Farsz mięsny
- 500-700 g ugotowanego mięsa z rosołu
- warzywa z rosołu (marchewka, pietruszka, kawałek pora)
- 2 duże cebule
- masło
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Mięso, u mnie zwykle w rosole jest kura, wołowina, kaczka, indyk, obierz ze skóry, ale tłuszczyku z wołowiny nie wyrzucaj, bo farsz będzie za suchy.
Jedną cebulę (druga wyląduje na pierogach :-)) pokrój w drobną kostkę i zeszklij na maśle.
Wszystkie składniki zmiel w maszynce do mięsa albo użyj miksera z nożykami.
Przypraw do smaku. Gdyby farsz wyszedł jednak suchy, dodaj odrobinę rosołu.
Wykonanie
Ciasto podziel na 4 części. Jedną cienko rozwałkuj (ok.3 mm) na podsypanym mąką blacie/stolnicy, resztę przykryj.Wycinaj kółka (szklanką) lub prostokąty (radełkiem) i nakładaj na środek ciasta po czubatej łyżeczce farszu. Ciasto lekko naciągnij, złóż na pół i sklej tak, aby farsz nie podszedł pod sklejenie. Możesz docisnąć końcem widelca, będzie ładne wykończenie ;-).
Pierogi układaj w odstępach na podsypaną mąką deskę/talerzu. Jak nie gotujesz ich od razu, przykryj ściereczką.
Zagotuj wodę z łyżką soli w dużym garnku.
Pierogi rzucaj na wrzątek małymi partiami, przemieszaj drewnianą łyżką i gotuj po wypłynięciu jeszcze przez około 2 minuty, do miękkiego ciasta. Wyłów łyżką cedzakową na półmisek (lepiej nie układaj ich jeden na drugim, bo się skleją).
Na patelni z masłem zeszklij drobno pokrojoną cebulę (opcja z boczkiem też będzie odpowiednia :-)).
Podawaj ciepłe, polane cebulką.
Smacznego,
Edyta :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz