Biszkoptowa rolada pełna miłości ;-)




Są takie dni kiedy zupełnie nic nie idzie zgodnie z planem. Nagle przytrafiają się wszystkie niezaplanowane zdarzenia i odbierasz zupełnie niechciane telefony... Po takim dniu trzeba znaleźć swoją moc ;-) i odczarować wszystko co złe, niechciane i niedobre. Dla mnie taką moc ma wspólne gotowanie...

Choć zupełnie nie miałam ochoty na robienie ciasta, gdy moja córka wymyśliła, że chciałaby upiec biszkoptową roladę. Ale na taką czerwoną walentynkową, zgodziłam się bez wahania.
Czary mary i po złym dniu...

Oczywiście ciasto rozkroiłyśmy i pożarłyśmy jeszcze płynne ;-) Co widać na zdjęciach. Nie zawsze wszystko musi idealnie wyglądać, żeby idealnie smakowało.
Omnoooom. Czy ktoś mówił, że nie można pisać z pełną buzią. Omnooomnoooom. 

Zabieramy się do mieszania, ubijania i zwijania.

Walentynkowa rolada biszkoptowa 


Co będzie nam potrzebne?

4 jajka 
80 gramów cukru/ksylitolu
100 gramów mąki kukurydzianej 
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
czerwony barwnik spożywczy 

250 ml śmietany kremówki
1 łyżka cukry pudru 


Jajka ubijamy z cukrem do momentu, aż zamienią się w kremową puszystą masę (około 5 minut). 
Dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy barwnik spożywczy - wystarczy odrobina. 

Użyłam mąki kukurydzianej, bo w roladach biszkoptowych jest moim zdaniem lepsza od tortowej, a ciasto nie kruszy się tak bardzo przy zawijaniu. Jeśli nie macie jej pod ręką użyjcie mąki tortowej ;-) 

Ciasto pieczemy w prostokątnej blasze (25 na 30 cm) w temperaturze 180 stopni przez 11 minut. Blaszkę koniecznie wyłóżcie papierem do pieczenia - ułatwi nam to zwijanie rolady. 

Ubijcie kremówkę z cukrem na sztywną pianę. Ciasto oddzielcie od papieru do pieczenia ostrym nożem. 

Od ostudzonego ciasta odkrójcie kawałek 2-3 cm i wytnijcie z niego serduszka. Ten etap można pominąć ;-) Ale dziecko moje kochane bardzo na niego nalegało, więc sobie powycinała i włożyła serduszka do rolady. 

Pozostałe ciasto posmarujcie ubitą kremówką, przy brzegu który będzie "końcówką" zostawcie 2 cm bez kremu. Na środku rolady połóżcie serduszka i delikatnie zawijajcie roladę. Całość owińcie papierem do pieczenia, tak by utrzymał kształt rolady i włóżcie ją do lodówki na minimum kilka godzin.
Dziecię me nie mogło się doczekać, kiedy zje swój wypiek i po niecałej godzinie pałaszowała bardzo miękką roladę ;-) Może to dlatego była taka pyszna??? 


Kawałek dalej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz