Wigilijny barszcz na zakwasie z uszkami pełnymi grzybów

Zakwas nastawiony? To mam coś dla Was :-), pod warunkiem, że nie wypijecie wszystkiego ;-). Przepis na pyszny, czerwony barszczyk, którego mogłabym jeść codziennie, nie tylko od święta.
To moja ulubiona zupa, na Wigilię koniecznie na domowym zakwasie. A do niej uszka własnoręcznie sklejane ;-) z farszem grzybowym. Choć dzieci nie są tym nadzieniem zachwycone (już nawet wolą gotowaną fasolę ;-)), to i tak nie chcą nawet słyszeć o żadnej innej, wigilijnej zupie, zwłaszcza grzybowej ;-).
A Wy jaką zupą zaczynacie wieczerzę, gdy pierwsza gwiazdka pojawi się na niebie?


Wigilia


Barszcz czerwony na domowym zakwasie


Składniki (rodzinna porcja :-))

  • 2,5-3 litry wywaru mięsnego, warzywnego
  • 2 kg czerwonych buraków
  • 1 litr domowego zakwasu buraczanego
  • 3-4 suszone grzybki
  • 1 łyżka majeranku
  • 1 łyżeczka cukru (opcja)
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 liście laurowe
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • sól, pieprz, ocet/sok z cytryny do smaku


Przygotuj wywar, nawet dzień wcześniej. Nie musi to być typowy rosół z czterema gatunkami mięsiwa, taki niedzielny. Ja zwykle na barszcz robię wywar mięsny na porcjach rosołowych z indyka lub/i kaczki i z kawałkiem wołowiny. Do tego oczywiście włoszczyzna, ale sam warzywny też będzie dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza na Wigilię.
Pamiętajcie, że gotowane warzywa będą jak znalazł na sałatkę jarzynową, takie z rosołu są najlepsze!
Przygotowany wywar odcedź.
Grzybki zalej wrzątkiem, odcedź.
Buraki umyj, obierz i pokrój na talarki.
Wrzuć do wywaru buraki, obrany czosnek, liść laurowy, ziele, grzybki i gotuj, na średnim ogniu, do miękkości (ponad godzinę).
Pamiętaj, że barszcz traci kolor, gdy go szybko zagotujesz, doprowadzisz do wrzenia!
Po tym czasie znów możesz wszystko odcedzić, ale nie koniecznie. Stopniowo wlewaj zakwas, do smaku. Tobie może wystarczyć 0,5 litra, jak wlewam cały litr :-).
Nie pozostaje Ci już nic innego tylko przyprawić solą, pieprzem, majerankiem. Dobrze też dodać ciut cukru i ewentualnie octu/soku z cytryny według upodobań.


barszcz czerwony


Uszka z farszem grzybowym (około 50-60 sztuk, zależy od wielkości)

Składniki na farsz grzybowy

  • 50 g suszonych grzybów (mogą być również mrożone (większa ilość) obsmażone)
  • 1 duża cebula
  • masło do smażenia
  • sól, pieprz

Grzyby przelej wrzątkiem, następnie zagotuj do miękkości, w małej ilości wody.
Cebulę pokrój w drobną kostkę i zeszklij na maśle.
Miękkie grzyby drobno  posiekaj, wrzuć do cebuli i smaż do odparowania nadmiaru wody. Przypraw solą i pieprzem, ostudź.


Składniki na ciasto

  • 300 g mąki tortowej
  • 125 ml ciepłej wody
  • 1 jajko
  • 2 łyżki masła
  • szczypta soli

Masło rozpuść w ciepłej wodzie. Do dużej miski wsyp odmierzoną mąkę, sól i wlewaj stopniowo wodę z masłem, wymieszaj. Dodaj jajko i solidnie zagnieć na blacie podsypanym mąką (minimum przez 5 minut). Dużo prościej jest użyć do tej czynności maszyny ;-)
Gotowe ciasto przykryj miską i odstaw na około 15 minut.
Po tym czasie połowę cienko (około 2 mm) rozwałkuj, podsypując blat i wałek mąką.
Z rozwałkowanego ciasta wycinaj literatką kółka (około 4 cm), nakładaj farsz łyżeczką i zlepiaj jak pierogi, tylko łącząc końce i formując uszko. Przyda się do tej czynności pomoc rodziny, bo średnio na osobę przypada po 6 średnich uszek, pomnóż przez ilość gości i ile musisz zrobić? U mnie dzielnie pomagały dzieci. Pięknie im wyszło, prawda ? :-)
Układaj na desce/talerzu podsypanym mąką (jak odkładasz na dłużej, przykryj ściereczką, uważaj żeby się nie stykały).
Z resztą ciasta postępuj tak samo.
Zagotuj w dużym garnku wodę, wsyp do niej sól(ok łyżki). Uszka wrzucaj do wrzątku, małymi porcjami i gotuj do wypłynięcia (ja zawsze próbuję przed wyłowieniem :-)). Łyżką cedzakową wyłów uszka, które rozkładaj luźno na talerze/półmiski.

Podawaj z gorącym barszczem.

PS. Jeżeli uszka są zimne, bo zrobiłaś je znacznie wcześniej przed podaniem, wrzuć je na chwilę do wrzątku. Nie zdążą zagrzać się w barszczu!

Smacznego,
Edyta


domowe uszka

uszka z suszonymi grzybami


Kawałek dalej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz