Serniczek chałwowy tzw. niebo w gębie


Jakie ciasto obowiązkowo musi znaleźć się na wielkanocnym stole? U nas to sernik! I nawet nie próbuję zrywać z tą cudowną tradycją, tylko dostarczam nam co roku nowego smaku sernika. Tym razem na cudownie kremowy sernik chałwowy - jeden z lepszych jakie ostatnio jadłam. 

Bez owijania w bawełnę bierzemy się za najlepsze przedświąteczne zajęcie - pieczenie sernika. 

Chałwowy sernik "mogę dokładkę" 

Co będzie nam potrzebne
Składniki na blachę o średnicy 26 cm

Spód:
300 g ciasteczek typu herbatniki lub lekko słone krakersy
2 łyżki roztopionego masła 

Masa serowa:
1 kg twarogu 
300 g chałwy waniliowej
1/2 szklanki cukru 
14 gramów cukru waniliowego lub łyżeczka esencji waniliowej 
4 jajka
125 ml śmietany kremówki (30%) 
2 łyżki mąki ziemniaczanej 

Polewa:
125 ml śmietany kremówki 
100 g chałwy waniliowej 

Migdały i wiórki czekoladowe do dekoracji

1. Ciasteczka kruszymy na "proszek" w blenderze i mieszamy z masłem. Masę umieszczamy w tortownicy, dokładnie ugniatamy tak by pokryła zwartą warstwą całą tortownicę i odkładamy na kilkanaście minut do zamrażalnika. 

2. Zaczynamy od utarcia twarogu z cukrem. Jeśli korzystacie z mielonego twarogu, odsączcie wodę, która mogła zebrać się w opakowaniu. Pojedyńczo dodajemy jajka, a następnie pokruszoną na kawałki chałwę. Nie mieszajmy zbyt długo, bo napowietrzony sernik opada podczas pieczenia. 
Masę przelewamy do tortownicy i pieczemy w temperaturze 175 stopni przez około godzinę. Na niższym poziomie umieszczamy naczynie z wodą, aby sernik był mokry. 

Dobra rada; po upieczeniu nie wyjmujemy sernika z piekarnika, studzimy go tzw. metodą uchylonych drzwiczek - stopniowo by nie opadł. 

3. W rondelku łączymy śmietanę i chałwę i podgrzewamy, tak by chałwa całkowicie się rozpuściła. Przestudzoną masę wylewamy na sernik - tężeje po kilku godzinach w lodówce. 








Kawałek dalej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz