Historie które "wciągały"

Gdy byłam dzieckiem bardzo lubiłam słuchać historii. Te opowiadane przez babcie, dziadków czy pradziadków były najlepsze ze wszystkich! Gdy dorosłam, zrozumiałam więcej. Dowiedziałam się, że opisywały prawdziwe wydarzenia, choć dla dziecka wydawały się  "nie z tego świata". Żałuję trochę, że nie przywiązywałam wtedy do nich większej wagi, że teraz nie mogę przypomnieć sobie szczegółów. Choć może te szczegóły nie były wcale ważne, ważne liczą się obrazy, które do tej pory pamiętam...

Notes tajemnic babci i dziadka

Pomyślałam, że warto byłoby zapisywać historie, zwłaszcza te związane z bliskimi. Tyle informacji dociera do nas codziennie, że za kilka lat nie będziemy za dużo z nich pamiętać.  I tak zrobiliśmy z dzieciakami notesik z ważnymi pytaniami do babci i dziadka ;-)

Warto wracać 

Żeby nie zapomnieć. Żeby babcie i dziadkowie, spróbowali sobie przypomnieć jacy byli kiedyś, co lubili. Może chodzili na wagary? A może mieli pasję o której zapomnieli w dorosłym życiu. Może przypomną sobie fantastyczną przygodę? Ulubioną zabawę? Zobaczymy co z tego wyniknie ;-)

Tutaj możecie pobrać przygotowany przez nas notesik i wydrukować go. Kliknij aby pobrać notes Tajemnice babci i dziadka 

Cały pomysł polega na tym, by babcie i dziadkowie wypełnili go, w wolnej chwili. Może po kolei, a może zupełnie od końca. W ten sposób, podzielą się z wnukami swoimi tajemnicami i wspomnieniami, bo w tym naszym "szybkim" życiu, warto wrócić pamięcią do dawnych lat i docenić to co mieliśmy i mamy.

Na końcu notesu jest kilka kartek na Wasze pytania ;-) Gwarantuję, że gdy zaproponujecie dzieciom wymyślanie pytań dla babci i dziadka, wymyślą ich tyle, że każdy notes będzie za krótki ;-) Naszą kartkę z niewykorzystanymi pytaniami zachowuję na przyszły rok ... na pewno pojawią się kolejne.

Jeśli nie macie drukarki, przygotujcie swój notes tajemnic np. w zeszycie.

Życzymy cudownego dnia babci i dziadka ;-)

Jakie macie wspomnienia kulinarne z dzieciństwa? Czym babcia i dziadek kojarzą się Wam z jakąś konkretną potrawą?
Pamiętam jak Dziadek smażył mi na śniadanie pyszne placki, "grzybki" (podczas smażenia jego brzegi podnosiły się do góry na kształt kapelusza kurki).
A Babcia...chyba najsmaczniej wspominam jej pierożki :-), choć zapach ciasta drożdżowego i smażonych oponek na tłusty czwartek również mocno zapisał się w mej pamięci.

Dowiedziałam się,  że wczoraj był najbardziej depresyjny dzień roku tzw. Blue Monday. I wiecie co? U mnie wcale nie był depresyjny, ponury i nie dotarło do mnie, że nie dotrzymuję noworocznych postanowień. Choć w każdy poniedziałek chodzi za mną od rana piosenka I don't like Mondays, to bez poniedziałków nie lubiłabym wtorków, więc nie lubię ich w skrytości i robię tak, żeby minęły jak najszybciej ;-) Swoją drogą, zostało już na prawdę bardzo niewiele do zbadania, skoro nawet takie dni są wyliczane ...

A dzisiaj piękny wtorek ;-) W taki dzień można zrobić coś najsmaczniejszego na świecie. Podzielę się z Wami przepisem na deser, który skradł moje serce. Składa się głownie z czekolady, więc idealnie poprawia humor w takie długie wieczory, pewnie dlatego tak bardzo go lubię. Dlaczego nie mogę tak lubić np. marchewek ?!&?#!

Ciasto miało mieć inne składniki, ale dzieciaki odkryły w spiżarce paczkę płatków Kangus ... Chciałam dodać Kangusy do masy, ale w opakowaniu na dnie było raptem kilka samotnych ziarenek. Dobrze, że jaglanki nie zjadają w takim tempie, bo ciasta by nie było ;-)

Domowe Kinder Country 

Karnawał trwa! Zadbaj więc o swoje życie towarzyskie :-).
Pamiętaj, że osoby, które prowadzą "bujne" życie towarzyskie, żyją dłużej, to udowodnione naukowo! Więc na co czekasz? Nie masz jeszcze planów na weekend? Zrób coś z tym! Spontaniczne spotkania są najlepsze! I nie zaprzątaj sobie głowy myślami co masz upichcić. Mamy dla Ciebie przecież dużo inspiracji tutaj. A do tego worka wrzucamy dziś kolejną propozycję.
Będzie wyrafinowanie, ale ekspresowo i łatwo, czyli tak jak lubimy :-)

Ciasto francuskie z gruszką i serem gorgonzola

Składniki na 8 porcji:

• 1 ciasto francuskie ok. 300 g
• 2 duże gruszki
• 150 - 200 g  sera gorgonzola/lazur/innego pleśniowego
• garść orzechów włoskich (ok. 50 g)
• 1 łyżka miękkiego masła

Gruszki umyj, nie obieraj i przekrój na dość grube plastry (8 sztuk), usuwając z nich pestki. Możesz do największej części gruszki dopasować prostokąt z ciasta francuskiego, dobrze jak z każdej strony zostawisz parę milimetrów wolnego ciasta, albo po prostu podzielić na 8 równych prostokątów.
Rozłóż ciasto na papierze, w którym było zawinięte, tak aby się ze sobą nie stykało i przełóż na blachę z piekarnika.
Miękkim lub roztopionym masłem smaruj powstałe prostokąty. Na każdy z nich rozłóż po równo pokruszony ser, gruszkę i posiekane orzechy, najlepiej w kolejności: ser, gruszka, ser, orzechy.
Widelcem zrób wzorek na krawędziach ciasta.
Piecz około 15 minut (do zarumienienia) w temperaturze 220°C (z termoobiegiem).
Podawaj na ciepło, ale zimne też dobrze smakują :-).


Samczego :-)
Edyta

Czy świąteczno - noworoczne obżarstwo dało Wam się we znaki? Oj nam baaardzo ;-) Mam przesyt mięsa, kapusty i grzybów na jakiś czas. Tylko serników nigdy nie mam dość ;p
Żeby trochę ulżyć naszym "brzuszkom" przygotowałam lekką i orzeźwiającą sałatkę - w sam raz jeśli Wasze noworoczne postanowienie o zdrowe odżywianie lub utrata kilogramów.

Sałatkę z fenkułem jadłam pierwszy raz podczas włoskich wakacji i sprawdzałam w słowniku co to jest to coś o cytrusowym posmaku - to był macerowany w cytrusach fenkuł czyli koper włoski. Zakochałam się i od tej pory co jakiś czas zajadam się tym warzywem.

Sweetie - to mój kolejny zimowy faworyt. Zielony grejpfrut bogaty w antyoksydanty. Po obraniu go ze skórki w pomieszczeniu jeszcze długo unosi się energetyzujący aromat - uwielbiam ;-) Jedyny minus jest taki, że ma bardzo gorzkie błonki i tym sposobem nie nadążam z obieraniem, bo każdy chce kawałek, tylko nie wiem czemu akurat mi przypada w udziale wydobywanie miąższu ...

Cytrusowa sałatka z fenkułem 

2 pomarańcze
1 grejpfrut zielony sweetie
1grejpfrut czerwony
1 fenkuł
roszpunka
kilka orzechów włoskich
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżeczka octu winnego
ser gran padano
sól i pieprz

Fenkuł kroimy w cienkie paseczki. Wyciskamy sok z 1 pomarańczy, na tarce ścieramy jej skórkę i dodajemy do soku, mieszamy z solą i pieprzem. w tej mieszance umieszczamy pokrojonego fenkuła i odstawiamy na co najmniej 30 minut, by nabrał cytrusowego posmaku.

Obieramy cytrusy z błonek. Na talerzu umieszczamy garści roszpunki, posypujemy ją odsączonym z pomarańczowego soku fenkułem (soku nie wylewamy). Następnie układamy wyfiletowane cytrusy i posypujemy pokruszonymi orzechami.

Sok w którym macerowaliśmy fenkuła mieszamy z octem winnym i oliwą z oliwek, możemy dodać dodatkową porcję soli i pieprzu. Sosem polewamy sałatkę tuż przed podaniem i posypujemy ją drobno startym serem.

Sałatka najlepiej smakuje z grzankami czosnkowymi

Smacznego