Tak zmobilizowana to ja dawno nie byłam. Przepis na te słodkie, drożdżowe paluchy udostępniam, najszybciej jak mogłam, na specjalne życzenie naszych, wiernych fanek z fejsa :-).
Mam nadzieję, że pokochacie drożdżowe wypieki tak jak ja i ten magiczny rytuał, który zachwyca mnie za każdym razem, gdy używam drożdży.
Tylko musicie wziąć pod uwagę, że ciasto drożdżowe od momentu zrobienia zaczynu, do pachnącej bułeczki, potrzebuję ponad 2 godziny. Nie oznacza to bynajmniej, że poświęcić mu się trzeba bez reszty, jak przy innych wypiekach, przekładańcach, tortach.
Zaczyn wyrasta zwykle 10-15 minut, w tym czasie zdążycie przesiać mąkę, naszykować inne składniki i potrzebny sprzęt. No właśnie, bo kto powiedział, że musicie wyrabiać ręcznie. Ja ostatnio użyłam nawet miksera z nożykami, bo hak zajechałam na amen, od częstego wyrabiania ciasta drożdżowego :-).
Po zaczynie kolej na wspomniane wyrabianie, to kolejne 5 minut, no i wyrastanie, do podwojenia objętości, zwykle 1 godzina. Czyli jest czas na przygotowanie farszu, książkę, TV ;-).
Wyrośnięte ciasto trzeba jeszcze parę razy wyrobić, już ręcznie, odpowiednio podzielić/rozwałkować/uformować, 15 minut może wystarczy i pozostawić na kolejne 10-15 minut.
Na szczęście już samo pieczenie nie zajmuje dużo czasu, to około 15 minut.
Zaczyn, wyrastanie, wyrabianie, wyrastanie, wałkowanie/formowanie, wyrastanie, pieczenie i ... pałaszowanie jeszcze ciepłych, rumianych, chrupiących bułeczek.
Warto? Przekonajcie się sami!
Domowa Piekarnia zaprasza :-)
1. Zaczyn.
Mleko, drożdże, cukier i tyle mąki, aby konsystencją zaczyn przypominał gęstą śmietanę.
Wymieszaj i odstaw pod ściereczką na 15 minut.
2. Wyrabianie.
Przesianą mąkę, wyrośnięty zaczyn, żółtka i sól umieść w misy miksera i mieszaj przez minimum 5 minut lub wyrób ręcznie. Pod koniec dodaj roztopione masło.
Przykryj ściereczką i pozostaw do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
3. Masa serowa.
Jajko i żółtka z cukrami utrzyj na gładką masę. Dodaj masło i budyń, wymieszaj. Dodaj ser (możesz go zmielić, ale wystarczy pokruszyć i rozdzielić widelcem) i dokładnie połącz, uważając ażeby masa nie zrobiła się zbyt rzadka (możesz wtedy zwiększyć ilość sera lub budyniu).
Jak masa będzie bardzo gęsta (wszystko zależy od sera) możesz dodać śmietany 18%.
4. Formowanie.
Wyrośnięte ciasto wyłóż na blat/stolnicę i ponownie, krótko wyrabiaj. Pamiętaj, aby nie przesadzać z podsypywaniem i dodawaniem mąki (dłonie można natrzeć mąką lub nasmarować oliwą). Ciasto będzie twarde i przez to mało smaczne na drugi dzień, więc lepiej trzymaj się przepisu!
Ciasto podziel na dwie części, rozwałkuj na grubość około 5 mm (prostokąt około 40x30).
Na połowę prostokąta nałóż masę serową, następnie przykryj drugą połową (zostanie 20x30). Ciasto wyrównaj ręką i podziel (bok 30 cm) na 10-15 pasków.
Paski ciasta zakręć dwa-trzy razy i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstaw na 15 minut,a wyrośnięte posmaruj białkiem.
5. Wypiekanie
Piecz w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C z termoobiegiem (ja dodatkowo załączam dolną grzałkę) przez 15-20 minut.
Upieczone paluchy możesz udekorować lukrem (cukier puder z wodą/sokiem), jak zdążysz ;-).
Smacznego
Edyta :-)
Mam nadzieję, że pokochacie drożdżowe wypieki tak jak ja i ten magiczny rytuał, który zachwyca mnie za każdym razem, gdy używam drożdży.
Tylko musicie wziąć pod uwagę, że ciasto drożdżowe od momentu zrobienia zaczynu, do pachnącej bułeczki, potrzebuję ponad 2 godziny. Nie oznacza to bynajmniej, że poświęcić mu się trzeba bez reszty, jak przy innych wypiekach, przekładańcach, tortach.
Zaczyn wyrasta zwykle 10-15 minut, w tym czasie zdążycie przesiać mąkę, naszykować inne składniki i potrzebny sprzęt. No właśnie, bo kto powiedział, że musicie wyrabiać ręcznie. Ja ostatnio użyłam nawet miksera z nożykami, bo hak zajechałam na amen, od częstego wyrabiania ciasta drożdżowego :-).
Po zaczynie kolej na wspomniane wyrabianie, to kolejne 5 minut, no i wyrastanie, do podwojenia objętości, zwykle 1 godzina. Czyli jest czas na przygotowanie farszu, książkę, TV ;-).
Wyrośnięte ciasto trzeba jeszcze parę razy wyrobić, już ręcznie, odpowiednio podzielić/rozwałkować/uformować, 15 minut może wystarczy i pozostawić na kolejne 10-15 minut.
Na szczęście już samo pieczenie nie zajmuje dużo czasu, to około 15 minut.
Zaczyn, wyrastanie, wyrabianie, wyrastanie, wałkowanie/formowanie, wyrastanie, pieczenie i ... pałaszowanie jeszcze ciepłych, rumianych, chrupiących bułeczek.
Warto? Przekonajcie się sami!
Domowa Piekarnia zaprasza :-)
Drożdżowe paluchy z białym serem
Ciasto drożdżowe (na około 20 sztuk)
- 600 g mąki pszennej, tortowej
- 300 ml ciepłego mleka, najlepiej 3,2%
- 40 g świeżych drożdży
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią, lub kilka kropel ekstraktu z wanilii (opcja)
- 80 g masła, roztopionego
- 4 żółtka (1 białko wykorzystamy do smarowania, resztę można wykorzystać do bezy :-))
- szczypta soli
Masa serowa
- 500 g twarogu, w kostce
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 100 g cukru pudru (lub więcej, według uznania)
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią, lub kilka kropel ekstraktu z wanilii (opcja)
- 1 łyżka miękkiego masła
- 1 budyń waniliowy
- sok z cytryny (do smaku)
1. Zaczyn.
Mleko, drożdże, cukier i tyle mąki, aby konsystencją zaczyn przypominał gęstą śmietanę.
Wymieszaj i odstaw pod ściereczką na 15 minut.
2. Wyrabianie.
Przesianą mąkę, wyrośnięty zaczyn, żółtka i sól umieść w misy miksera i mieszaj przez minimum 5 minut lub wyrób ręcznie. Pod koniec dodaj roztopione masło.
Przykryj ściereczką i pozostaw do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
3. Masa serowa.
Jajko i żółtka z cukrami utrzyj na gładką masę. Dodaj masło i budyń, wymieszaj. Dodaj ser (możesz go zmielić, ale wystarczy pokruszyć i rozdzielić widelcem) i dokładnie połącz, uważając ażeby masa nie zrobiła się zbyt rzadka (możesz wtedy zwiększyć ilość sera lub budyniu).
Jak masa będzie bardzo gęsta (wszystko zależy od sera) możesz dodać śmietany 18%.
4. Formowanie.
Wyrośnięte ciasto wyłóż na blat/stolnicę i ponownie, krótko wyrabiaj. Pamiętaj, aby nie przesadzać z podsypywaniem i dodawaniem mąki (dłonie można natrzeć mąką lub nasmarować oliwą). Ciasto będzie twarde i przez to mało smaczne na drugi dzień, więc lepiej trzymaj się przepisu!
Ciasto podziel na dwie części, rozwałkuj na grubość około 5 mm (prostokąt około 40x30).
Na połowę prostokąta nałóż masę serową, następnie przykryj drugą połową (zostanie 20x30). Ciasto wyrównaj ręką i podziel (bok 30 cm) na 10-15 pasków.
Paski ciasta zakręć dwa-trzy razy i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstaw na 15 minut,a wyrośnięte posmaruj białkiem.
5. Wypiekanie
Piecz w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C z termoobiegiem (ja dodatkowo załączam dolną grzałkę) przez 15-20 minut.
Upieczone paluchy możesz udekorować lukrem (cukier puder z wodą/sokiem), jak zdążysz ;-).
Smacznego
Edyta :-)
Podpatrzone u Pawła Małeckiego :-)