Pages

  • Strona główna
facebook google pinterest instagram
Kawałek dalej
  • Strona główna
  • W naszej kuchni
    • Śniadania
    • Słodkości
      • Ciasta
      • CzekoLOVE
      • Mini bites
    • Fit
    • Na spotkania
  • DIY
  • Lifestyle
  • Freebies
Po dłuuugim wypoczynku powracam pełna pomysłów na blogowe wpisy, a Tobie Madziu życzę dzikich przygód ;-) i niezliczonych inspiracji.

porzeczka owoce sezonowe

Mój pierwszy post nasunął się sam, gdy po powrocie zobaczyłam jak pięknie obrodziły mi porzeczki. A że po labie nie weszłam jeszcze na wysokie obroty, przepis będzie mało skomplikowany. Bez miksera, bez stresu, takie ciasta lubicie, prawda? :-) Nie macie porzeczek, żaden problem, można je zastąpić innymi sezonowymi owocami (dodałam troszkę malin).

Puszyste ciasto jogurtowe z porzeczkami (tortownica o średnicy 24 cm)


  • 100 ml oleju słonecznikowego
  • 1 jajko
  • 400 g jogurtu greckiego
  • sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
  • 1/2 szklanki cukru
  • 350 g mąki pszennej
  • 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
  • 500 g porzeczki/owoców sezonowych
  • cukier puder lub cytrynowy lukier (cukier puder wymieszany z sokiem z cytryny)

Pamiętaj! Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Ale bez paniki, jogurt możesz lekko podgrzać :-)
Mąkę i sodę przesiej do miski.
W drugiej misce wymieszaj wszystkie mokre składniki z cukrem. Do mokrych wsyp suche i pomieszaj tylko do połączenia składników. Ciasto powinno być gęste, tylko wtedy owoce pozostaną po upieczeniu na górze.
Tortownicę wyłóż papierem, przełóż ciasto, a na wierzch wysyp umyte (suche) i obrane porzeczki.
Ciasto piecz około 80 minut (do suchego patyczka) w piekarniku nagrzanym do 170 stopni (termoobieg).
Jeszcze lekko ciepłe polej lukrem lub zimne oprósz cukrem pudrem.
Prawda, że proste :-)

Smacznego,
Edyta :-)

porzeczka

porzeczki maliny

porzeczki maliny




0
Share

Już się pożegnałyśmy z truskawkami w tym roku, a tu proszę jeszcze są. Byłam na bazarku po warzywno - owocowe zakupy, w planach miałam kupić maliny, ale zobaczyłam kobiałki z truskawkami ;-) Oprzeć się nie mogłam ... Dlatego dzisiaj znowu jest truskawkowo, czyli wakacyjnie, letnio i błogo ... 

Skoro mogę zjadać truskawki na śniadanie, obiad i kolację ;-) to dzisiaj kolejny truskawkowy przepis - potrójnie truskawkowe różowe naleśniki z miętowym cukrem pudrem! Truskawkowa rozpusta, która zaspokoi truskawkowe smaki małych i dużych wielbicieli truskawek - takich jak ja - i mniejszych - czyli moich dzieciaków. Nie wiem jak u Was, ale mój M na dania bez mięsa reaguje z dezaprobatą. Jak można jeść mięso skoro na świecie są truskawki, maliny, jeżyny ... ;-) Nie rozumiem mężczyzn ;-) 

A tymczasem zapraszam na owocową ucztę naleśnikową ...


 Różowe naleśniki z zielonym cukrem 


Co będzie nam potrzebne?

Różowe naleśniki:
2 jajka
1 szklanka mleka
4 łyżki mąki pszennej np. tortowej
6 dorodnych truskawek - lub kilka mniejszych
olej kokosowy do smażenia

Nadzienie truskawkowo malinowe:
100 g białego sera lub serka kanapkowego typu almette - smak naturalny
2-3 łyżki miodu
truskawki
maliny

Zielony cukier puder
garść liści mięty
5 łyżek cukru pudru

patelnia
blender ;-)

1/ Truskawki (5 szt) rozdrabniamy w blenderze lub rozgniatamy w inny sposób.  Papkę dodajemy do mleka, jajek i mąki. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy na kilka minut.  

2/ Truskawki przeznaczone na nadzienie naleśników kroimy na ćwiartki i mieszamy z miodem lub posypujemy ksylitolem. 

3/ Suszymy liście mięty. Jeśli nie macie suszonej mięty, wysuszcie ją w piekarniku. 10-15 minut w 200 stopniach. Czas suszenia zależy od wielkości liści i ich grubości. 

4/ Suche miętowe listki wsypujemy do kielicha blendera lub robota kuchennego i mieszamy z cukrem pudrem. Zrobiliśmy właśnie miętowy cukier puder o pięknym zielonym kolorze i cudownym smaku. 

5/ Rozgrzewamy patelnię i olej kokosowy. Smażymy różowe naleśniki. Tylko nie zjedzcie wszystkich "na sucho"

6/ Naleśniki smarujemy serkiem białym lub rozdrobnionym twarogiem - jeśli lubicie baaardzo słodkie dania możecie wcześniej wymieszać go z cukrem ;-) Na serek nakładacie pokrojone truskawki z miodem i malinki. Jeśli macie pod ręką morele, brzoskwinie lub jagody to równie dobrze się sprawdzą. Składamy naleśniki na trójkąty 

7/ Dekorujemy naleśniki zielonym cukrem i owocami 

8/ Patrzymy jak szybko znikają z talerzy. Ja nie miałam nawet czasu zrobić zdjęć, było tylko mamooo    ja już chcę je zjeść. Moje łasuchy polały jeszcze naleśniki polewą czekoladową ;-) 
































2
Share
ł

Sezon na szparagi już prawie się kończy, dlatego warto je szybko kupić i przyrządzić ;-) Zwłaszcza, że następna okazja nadarzy się dopiero w maju za rok ...

Szparagi są bardzo delikatne w smaku i bardzo bardzo zdrowe. Ja wolę smak zielonych szparagów bez dodatków, a białe lubię jeść w towarzystwie beszamelowego sosu i szynki parmeńskiej lub boczku.



Co takiego mają w sobie szparagi? Po pierwsze dużo kwasu foliowego, dlatego są polecane przyszłym mamom. A ponieważ zwykle to co jemy jest ubogie w kwas foliowy, powinniśmy jeść je wszyscy ;-)



Po drugie: Szparagi są niskokaloryczne - gotowane w wodzie bez sosów mają jedynie 18 kalorii w 100 gramach.



Po trzecie szparagi są bogate w błonnik.



Po czwarte witamin szparagom nie brakuje (B1, B2, E i C). Główki szparagów zawierają więcej witaminy C niż w cytryna ;-)


Pieczony łosoś ze szparagami w dwóch sosach 

Co będzie nam potrzebne?

Pieczony losoś
200 g łososia (płat ze skórką) 
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżka soku z cytryny 
1 łyżka oliwy z oliwek
sólo i pieprz 

pęczek zielonych szparagów


Sos koperkowy 
100 ml śmietany kremówki 
100 ml wody 
2 łyżeczki kurkumy
1 łyżeczka słodkiej papryki
pęczek koperku
sól i pieprz

Pesto z pietruszki 
100 g orzeszków arachidowych 
pęczek pietruszki 
3 łyżki oliwy z oliwek 
sól i pieprz

brytfanka 
papier do pieczenia


1. Zaczynamy od przygotowania marynaty do łososia. Mieszamy sos sojowy, syrop klonowy, sok z cytryny i oliwę. Łososia marynujemy przez około godzinę.


Nie polecam trzymać łososia w tej marynacie przez całą noc - jak możecie zobaczyć na zdjęciu z zielonym pesto - ten kawałek ryby stracił swój piękny kolor, a w smaku wcale nie był lepszy niż ten marynowany przez chwilę.

2. Łososia pieczemy w brytfance wyłożonej papierem do pieczenia przez 20 minut w temperaturze 220 stopni Celsjusza.

3. Przygotowujemy sos koperkowy. W garnuszku zagotowujemy wodę z kurkumą i słodką papryką. Dodajemy posiekany koperek i śmietanę kremówkę. Gotujemy na małym ogniu przez kilka minut.

4. Przygotowujemy pesto pietruszkowe. W kielichu blendera lub w wysokim naczyniu umieszczamy orzeszki, pietruszkę i olej. Rozdrabniamy ruchami pulsacyjnymi, aż do uzyskania płynnej konsystencji.

5. Szparagi zielone gotujemy przez około 4-5 minut we wrzącej osolonej wodzie. Pamiętajcie aby główki były ponad wodą - szparagi gotujemy w pionie, związane np. bawełnianym sznurkiem lub nitką. 

Gotowe ;-)

Szparagi idealnie komponują się z pesto, a sos koperkowy z curry z łososiem.

Smacznego!








0
Share






Lubię truskawki i lubię kawę ... Wy też? Dziś rano mój M zaproponował kawę, a ja na to że może byśmy zrobili kawę truskawkową ?!%**&!sic

Truskawki + Kawa = My Love 

No czego innego mógł się po mnie spodziewać ;-) Mogłabym jeść truskawki na śniadanie, obiad i kolację ... więc czemu by nie dołożyć ich do kawy. Tak oto spontanicznie powstał ten przepis na truskawkowe latte i na pewno będę do niego jeszcze wracać. Niech żyją kulinarne eksperymenty!!!


Truskawkowe Latte 


Co będzie nam potrzebne?
składniki na dwie pyszne latte - bo kawa najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie

kilka truskawek
2 łyżeczki ksylitolu lub cukier
200 ml bardzo mocnej kawy
kilka kostek lodu
100 ml mleka (im więcej tłuszczu tym lepsza pianka)
mrożona truskawka do dekoracji

blender kielichowy lub z kubkami taki jak do smoothie
łyżeczka
wysokie naczynie

Zaczynamy od pokrojenia truskawek i zasypania cukrem lub ksylitolem. Odstawiamy mieszankę na co najmniej 10 minut, żeby truskawki puściły sok.

Następnie parzymy mocne espresso - dwie porcje lub przygotowujemy mocną kawę rozpuszczalną z 4 łyżeczek na 200 ml wody. Studzimy kawę.

Następnie blendujemy kawę z lodem.

Do wysokich szklanek wlewamy po 5 łyżek truskawkowego syropu. Następnie po łyżeczce wlewamy kawę z lodem (umieszczamy łyżeczkę przy ściance szklanki i powoli wlewamy kawę tak by spływała po łyżeczce - w ten sposób kawa będzie mieć warstwy).

Podgrzewamy mleko i spieniamy je. Powinno mieć około 40 stopni. Jeśli macie spieniacz do mleczka wykorzystajcie go, jeśli nie możecie spienić mleko zwykłym mikserem (skrzydełka takie jak do ubijania piany).

Spienione mleko nakładamy po łyżeczce do szklanek.

Na końcu ozdabiamy kawę wiórkami z mrożonej truskawki, otartej na tarce.

Czas delektować się pyszną kawą w niedzielne przedpołudnie ;-)










0
Share


Czy lubicie masło orzechowe? Ja ogromnie! A najbardziej lubię domowe masło orzechowe z pysznymi dodatkami, które wzbogacają jego smak.

Czy masło orzechowe warto jeść? A może jest tak samo wartościowe jak nutella, którą wszystkim smakuje, ale z orzechami za dużo wspólnego nie ma? Zdecydowanie z nutellą porównywać go nie można, jest o niebo zdrowsze!
Masło orzechowe przygotowujemy z prażonych orzechów z dodatkiem przypraw, a orzechy to w końcu samo zdrowie - więc masełko orzechowe może zaserwować sobie zarówno fitmaniaczka, wieczna "dietofilka" czy jeli masz w domu brzdąca to bez wyrzutów sumienia możesz podsunąć je swoim niejadkom. Orzechy są kaloryczne, nie jem ich na diecie powie dietofilka - a ja odpowiem, że orzechy są bogate w  nienasycone kwasy tłuszczowe i niezbędne do prawidłowego działania naszego organizmu. Fitmaniaczka powinna wiedzieć, że w orzechach arachidowych jest dużo białka, a ta wiadomość przyda się też weganom i wegetarianom, bo dzięki pysznemu masełku uzupełnią niedobory białka w diecie ;-) A niejadek orzechy na pewno zje, zwłaszcza że bajkowi bohaterowie często wcinają kanapeczki z masłem orzechowym.

Zaserwuję Wam jeszcze jedną ciekawostkę i bierzemy się do przepisu. Orzechy arachidowe (fistaszki) rosną pod ziemią i należą do tej samej rodziny roślin co soja, fasola i groch ;-)

Czekoladowe masło orzechowe 


Co będzie nam potrzebne?

Składniki na mały słoiczek

250g orzechów arachidowych (naturalnych - bez soli i niesmażonych)
1 łyżka kakao
1 łyżeczka oleju kokosowego lub wody - opcjonalnie
1 łyżeczka soli

blender lub robot kuchenny miksujący

Najpierw prażymy orzechy w piekarniku przez 20 minut w 180 stopniach. Orzeszki lekko zbrązowieją i zaczną intensywnie pachnieć.

Przestudzone orzechy umieszczamy w misie robota kuchennego lub blendera, dodajemy kakao i sól. Rozdrabiamy je najpierw pulsacyjnymi ruchami, następnie gdy orzechy nabiorą zwartej konsystencji, możemy miksować je bez przerw. Na początku orzechy mają postać proszku jednak im dłużej miksujemy tym bardziej zwartej struktury nabiera masło.

Jeśli lubicie wersję z chrupiącymi kawałkami orzeszków  tzw. masło crunchy to garść orzeszków dodajcie do masła dopiero pod koniec rozdrabniania.

Jeśli masło jest za  suche, bo orzechy nie były oleiste możecie dodać łyżeczkę oleju kokosowego extra vergine lub wody.

Gotowe masełko orzechowe przechowujcie przez maksymalnie 3-4 tygodnie w lodówce w słoiku lub zamykanym pojemniku. Choć słoiczek pewnie szybciej będzie pusty.




Co dodawać do masła orzechowego? 

Za każdym razem wasze masło może mieć inny smak ;-) 

Zamiast kaka polecam dodać:
- wiórki kokosowe 
- cynamon 
- orzechy nerkowca (prażone razem z arachidowymi)
- orzechy włoskie (prażone razem z arachidowymi)
- sezam 

Na razie przetestowałam te dodatki i za każdym razem masełko było pyszne. Jeśli jeszcze coś przetestuję, uzupełnię tą listę.

Nasze masełko zajadamy na domowych chlebie żytnim na zakwasie - mniam mniam. Tylko mój M marudzi, że to już za dużo zdrowego jedzenia jak na jeden posiłek ;-)





0
Share


W upalne letnie dni obżeramy się bezkarnie zdrowymi lodami. Na nie zawsze mamy ochotę ;-)
Już kilka razy stałam przed chłodnią w sklepie i zastanawiałam się co wybrać. Wybór niby ogromny, smaków i rodzajów ile dusza zapragnie, ale ... jakoś żadne nie wzbudzały mojego zainteresowania.

Zwykle gotowe lody są za słodkie, mają za dużo polewy, albo nazwałabym je raczej wyrobami lodopodobnymi - bo zerknęłam na skład i się przeraziłam. Logika podpowiada mi, że skoro mrożenie to sposób na przedłużenie żywotności jedzenia, to lody powinny być pozbawione sztucznych dodatków, a rzeczywistość niestety jest zupełnie inna. Zamiast śmietanki, mleka, wody, owców czy soków owocowych na etykietach znalazłam sztuczne barwniki, mleko w proszku, wzmacniacze smaku, zagęstniki, emulgatory ... horror ;-/


Czas na domowe lody! 

Lody mogą być zdrowym deserem i są takie proste w zrobieniu. Dlatego czas podzielić się z Wami na    ekstremalnie zdrowe lody malinowo-truskawkowe z kaszą jaglaną! Należy je zjadać codziennie, bez żadnych wyrzutów sumienia, a te powinny się pojawić gdy ich nie zjemy ;-) 

Jeśli myśl o kaszy w lodach Was przeraża to zupełnie niepotrzebnie! Kasza jaglana ugotowana bez przypraw jest neutralna w smaku i doskonale sprawdza się jako dodatek do lodów czy koktajli, a jaka jest zdrowa ;-) 

Lody malinowo-truskawkowe z kaszą jaglaną 

Co będzie nam potrzebne? 

150 g truskawek 
50 g malin 
3 łyżki miodu 
4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej 

foremka do lodów 
blender 

Truskawki i maliny rozdrabniamy blenderem na gładką masę. Dodajemy miód i kaszę i jeszcze raz mieszamy wszystko blenderem. 
Masę przekładamy do pojemniczków na lody i umieszczamy w zamrażalniku. Po 3-4 godzinach delektujemy się super zdrowymi lodami :-) 

Ta ilość wystarczyła na napełnienie 6 pojemniczków z patyczkami oraz 2 silikonowych foremek na tzw. lody wyciskane. 

Pamiętajcie, aby pojemniczki wypełniać tak do 3/4 wysokości ;-)

Czy już chwytasz za blender i idziesz zrobić swoje domowe lody? 









2
Share
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Translate

O nas

To też może Cię zainspirować

  • Najlepsze ciasto z wytłoczyn po soku
  • List do Mikołaja, Gwiazdki, Aniołka, Gwiazdora
  • Wielkanocne cake pops - ciasteczkowe lizaki w kształcie jajka
  • Słodkie paczuszki - Urodzinowe upominki
  • Śniadanie mistrzów - Majowy omlet ze szparagami, bobem i rzodkiewką
  • Dekoracje DIY - wielkanocne kompozycje
  • Roladki z indyka ze szparagami i boczkiem zapiekane w kremowym sosie cebulowym
  • Dzień Mamy - Jogurtowy serniczek z żelką truskawkową
  • Fondant czekoladowy (lava cake) z lodami i malinowym sosem
  • Świąteczne skrzaty siedzą już pod choinką

ARCHIWUM SZCZĘŚCIA

  • ▼  2017 (106)
    • stycznia (7)
    • lutego (15)
    • marca (17)
    • kwietnia (15)
    • maja (6)
    • czerwca (4)
    • lipca (6)
    • sierpnia (4)
    • września (6)
    • października (9)
    • listopada (8)
    • grudnia (9)
  • ►  2018 (26)
    • stycznia (5)
    • lutego (6)
    • marca (9)
    • kwietnia (4)
    • maja (2)

Facebook

http://www.facebook.com/kawalekdalej/

TAGI

wielkanoc ciasta diy fit śniadanie obiad zdrowo kolacja Walentynki pomysły na prezenty święta dzień kobiet słodkości wystrój wnętrz desery freebies impreza superfood tłusty czwartek drożdżowe przekąski sałatka czekolada drugie śniadanie wielkanocne dekoracje karnawał kobiety zupa dzieci dzień babci kreatywnie dzień dziadka kawa przyjęcie urodzinowe
    DIY
  • Home

INSTASTORIES

No to teraz wszystko nam się upiecze👩‍🍳 🎂👨‍🍳Koniec z wymówkami, że nie ma wagi w kuchni😜 Macie moją zgodę na kopiowanie 😂 Pozdrowienia z Torunia, Młyn Wiedzy 👍 #kawalekdalej #torun #ferie #freetime #kuchnia #waga #cook #food #science #kitchen #experiment #poland #travel #podróże #ferie #instapic #picoftheday #kids #family

Post udostępniony przez KawałekDalej.pl (@kawalekdalej) Lut 6, 2018 o 6:16 PST

FANPAGE

  • facebook

Zajrzyj jeszcze tutaj

  • Słodkie paczuszki - Urodzinowe upominki
  • Roladki z indyka ze szparagami i boczkiem zapiekane w kremowym sosie cebulowym
  • Sweet DIY - krzesełko do pokoju dziewczynki

Instagram

https://www.instagram.com/kawalekdalej/
Copyright © 2015 Kawałek dalej

Created By ThemeXpose